Chyba jak każda osoba zakładająca bloga najbardziej obawiam się napisania tego, co najtrudniejsze, czyli krótkiej notki o sobie. Co tu dużo mówić...
Oderwana od rzeczywistości 19latka stojąca przed najciekawszym a jednocześnie najtrudniejszym etapem swojego życia. Marząca o podróżach, spaniu w namiocie i o pozostaniu wiecznym dzieckiem wierzącym w to, co niewidoczne dla oczu. Ten blog będzie moim prywatnym notesem, miejscem dla inspiracji, przemyśleń, a może też własnych rysunków. Mam bowiem nadzieję, że dzięki temu miejscu zmobilizuję się do częstego sięgania po szkicownik.
Rozpoczynam moją przygodę z jednym życzeniem - niech ten rok będzie dla mnie pomyślny:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz